niedziela, 15 lipca 2012

Drogi dwudziestoletni...

Dzisiaj bardzo króciutko... Coś niedługiego, a skłaniającego do przemyśleń ;)

Klik !

7 komentarzy:

  1. No tak się nie robi! Ja tu czekam na długą, konkretną notke o tym co u Ciebie, a Ty zamieszczasz tylko filmik! Ratuje Cię tylko fakt, że dobry filmik ;)
    P.S. 67 na liście rezerwowej :D nadzieja wróciła :D

    OdpowiedzUsuń
  2. O, w końcu trafiłam na bloga kogoś studiującego w Zabrzu! ;) Cóż, teraz pozostaje mi prześledzić historię Twojego bloga, żeby jakoś mentalnie przygotować się na to, co może czekać mnie od października. ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Stalowy, wróć! Miałam cierpliwie czekać bez ujawniania się, no ale nie wytrzymałam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stalowy czuwa i bacznie obserwuje co się na blogu (nie)dzieje. Zaskoczony jest mocno ilością osób, które mimo jego długiej nieobecności nadal tu zaglądają :P

      Mimo wcześniejszych szumnych (i w ogóle) zapowiedzi - zrobił sobie wakacje w dziczy - nie tylko od ludziów ale i środków masssssowego przekazu. 12 września powtórka z majkrobiologii, narazie jestem na etapie robienia najlepszego-na-świecie planu nauki, co zajmie mi pewnie jeszcze kilka dni (sic!), a później i tak nie uda mi się go całkowicie wypełnić (bo za długo mi zajmie jego układanie. Paradoks, hell yeah.

      W każdym razie nadchodzący rok akademicki na pewno będzie obfitował (w końcu) w coś z czego ktoś będzie miał (być może) pożytek! :)

      Zapaczona dziewczyno: jak rekrutacja? :)

      Usuń
    2. No nareszcie :D już się zaczynałam bać, że coś Cię tam w tej dziczy zeżarło :P trzymam kciuki 12, daj znać jak poszło! :)
      Już nie zapatrzona :D ze względu na swój osobliwy gust dotyczący poezji, a dokładniej chwalenia się nim wszędzie na około musiałam zadbać mocniej o anonimowośc. Nie sądziłam, ze ktoś sprawdzi ten wiersz w google i ze wujek podsunie mu mój blog właśnie... Mam za swoje, od teraz M. :D
      A co do rekrutacji, jestem najszczęśliwszą studentka lekarskiego tam gdzie się domyslasz, a ja nie napisze, no bo wiesz, ostrożność :D

      Usuń
  4. Powodzenia jutro :) daj znać jak poszło!

    OdpowiedzUsuń